Pojedyncza sesja trwa do 2 godzin zegarowych i  podzielona jest na 3 etapy:

1. Pre-talk – jest to rozmowa wstępna gdzie rozmawiamy o tym, z czym przyszedłeś, ustalamy cele na daną sesję i jak ma wyglądać zmiana. Często, w zależności od potrzeb klienta, w tej części sesji robimy ćwiczenia coachingowe oraz z zakresu programowania neurolingwistycznego NLP 

2. Trans hipnoterapeutyczny – tu pracujemy już w transie hipnotycznym, bezpośrednio z Twoją podświadomością.  Mimo, że jesteś w transie masz pełną świadomość tego co się dzieje a mój głos jest Twoim przewodnikiem w procesie.

3. Integracja transu– omówienie tego, co działo się podczas transu. Ta część jest tak samo ważna jak poprzednie gdyż właśnie integracja procesu jest kluczowym elementem sesji, byś wiedział co się zadziało i co z tego wynika dla Ciebie. Dostajesz też narzędzia do pracy między sesjami.

Hipnoterapia jest bardzo bezpieczną metodą, ponieważ Ty sam pracujesz ze sobą. Hipnoterapeuta jest przewodnikiem po meandrach podświadomości. Nie robi jednak nic za Ciebie, nie pokazuje też jak masz żyć, nie mówi co masz zrobić.  Ty jesteś tu głównym bohaterem. Każda Twoja decyzja jest dobra, bo jest Twoja. Ważne jest by była podjęta świadomie, w zgodzie z samym sobą. 

W poszerzonym stanie świadomości jakim jest hipnoza masz możliwość nawiązać kontakt sam ze sobą, czyli z tą częścią Ciebie, która zazwyczaj jest niedostępna do świadomego umysłu. Trans hipnotyczny to nic innego jak stan skupienia na sobie “do wnętrza” . Aktywność mózgu z fal Beta  zostaje spowolniona do fal Theta. W tym stanie nasz umysł jest bardzo podatny na sugestie podawane przez hipnoterapeutę, więc zmiana następuje szybko i skutecznie. Na poziomie fizjologicznym tworzą się nowe ścieżki neuronalne.

Jak już wspomniałam w pytaniu dotyczącym struktury sesji podczas rozmowy poprzedzającej trans wspólnie ustalamy, jaki ma cel hipnoza. Ustalamy również, jakie sugestie mają być używane w trakcie transu hipnotycznego. Tak więc to Ty decydujesz, na co zamienisz stare programy w głowie.

Nie, nie i jeszcze raz nie 🙂 Praca hipnoterapeutyczna opiera się na zaufaniu do terapeuty. Podczas transu masz pełną kontrolę nad tym, co robimy, bo to Ty tu prowadzisz, a ja stwarzam warunki byś mógł przepracować rzeczy, które w normalnym stanie świadomości są trudne do zaopiekowania. Pracujemy na Twoich wyobrażeniach,  jestem przy Tobie, daję wskazówki, mam pieczę nad bezpieczeństwem procesu, ale to Ty decydujesz jak chcesz to zaopiekować. I masz pełną świadomość procesu.

To zależy od złożoności problemu. Czasami zdarza się, że klient przychodzi z jednym problemem a okazuje się, że pod nim jest ten właściwy. Pracuje w systemie 4 sesji, które odbywają się, co 2- 3 tyg w zależności od potrzeb klienta. Daje to czas na integrację tego, co wydarzyło się na sesji i na pracę z narzędziami między sesjami, która umacnia efekt sesji. Na 4-tej sesji sprawdzamy czy problem został rozwiązany/cel osiągnięty. Jeśli tak – kończymy terapię, jeśli klient czuje, że potrzeba jeszcze 1-2 sesji pracujemy dalej. Zdarza się, że pojawia się coś nowego, co klient również chce przerobić. Wtedy umawiamy się już indywidualnie na kolejne sesje według potrzeby klienta. 

Hipnoterapia jest zaliczana do terapii krótkoterminowych. W porównaniu z innymi rodzajami psychoterapii zmiana jest zdecydowanie szybsza gdyż pracujemy bezpośrednio na podświadomym umyśle, gdzie od razu zapisują się zmiany. Omijamy tzw czynnik krytyczny, który jest bardzo aktywny w standardowej terapii i dlatego trwa ona często roku lub dłużej.

W większości przypadków tak i zmiana odczuwalna jest już po pierwszej sesji. Natomiast należy pamiętać , że jest to proces, który pracuje także pomiędzy sesjami. Podczas sesji tworzymy nowy szlak neuronalny, nowy nawyk, zachowanie, które teraz staje się Twoim zasobem. Natomiast to nie jest magiczna pigułka – to jest magiczny proces. 

Dlatego, gdy przykładowo po sesji, której celem będzie zamienienie nawyku picia piwa na sok,  Ty  mimo, że będziesz miał ochotę na sok, napijesz się piwa, bo szkoda je wyrzucić to zasilisz stary szlak neuronalny wzmacniając go i osłabisz to co wypracowałeś na sesji. Nie mam wplywu na to co robisz między sesjami. To jest już Twoja odpowiedzialność. Dlatego na pierwszej sesji sprawdzamy i “podbijamy” motywacje z jaką do mnie przyszedłeś.

Trzy rzeczy są niezbędne:
1. Połączenie internetowe i zainstalowany komunikator, na którym się zdzwonimy (np. Skype, Discord, Zoom)
2. Kamerę i słuchawki – pracuję głosem, więc ważne jest byśmy się dobrze słyszeli
3. Spokojne miejsce, w którym nikt nie będzie Ci przeszkadzał przez 2 godziny. Ten punkt jest tak samo ważny jak dwa poprzednie. Jeśli masz małe dzieci – najlepiej znajdź dla nich opiekę poza domem. Uprzedź domowników by pod żadnym pozorem Ci nie przeszkadzali w sesji. Praca w transie wymaga skupienia do środka i poczucia bezpieczeństwa. Ważne byś czuł się komfortowo i nie zerkał, co chwile czy w domu wszystko gra. To jest czas wyłącznie dla Ciebie. O resztę zadbam ja

Trans jest naszym naturalnym stanem. To tak jakbyś miał nie wybudzić się z drzemki 🙂. Gdyby z jakichś przyczyn połączenie uległo zerwaniu po chwili otworzysz oczy i się wybudzisz. Oddzwonię do Ciebie i spokojnie będziemy kontynuować sesję. Nie wpłynie to też na jej jakość.

Tak, ponieważ cała akcja rozgrywa się pod zamkniętymi powiekami 🙂 Pracujemy na wyobrażeniach, więc masz zamknięte oczy niezależnie od miejsca, w którym odbywa się sesja. Spotkania on-line mają tą przewagę, że jest większa elastyczność, jeśli chodzi o godziny sesji i nie tracisz czasu na dojazd. Oczywiście niektórzy preferują kontakt fizyczny, dlatego też można się ze mną również umówić w gabinecie we Wrocławiu lub w Świeradowie Zdroju, jednak moja dostępność jest wtedy bardzo ograniczona. Ze swej strony nie zauważyłam różnicy w skuteczności hipnozy w gabinecie czy on-line.